Buraczki czerwone z jabłkiem na zimno

Buraki to samo zdrowie. O cudownych właściwościach tego popularnego warzywa pisałam tutaj, więc zajrzyjcie :) i gotujcie. Buraki nie tracą swych właściwości podczas gotowania, dlatego też namawiam Was, byście często wykorzystywali te warzywa w swej kuchni. Możecie gotować barszcze, zupy buraczane, robić z nich soki, czy jarzynki do obiadu. Dziś przedstawiam Wam sałatkę buraczaną na zimno. Wyśmienicie nadaje się do obiadu jako dodatek, ale ja jadam takie potrawy także jako samodzielne danie dietetyczne i niskokaloryczne.

*danie wegańskie
*danie wegetariańskie

Składniki:

6 dużych buraków
2 jabłka
1 mniejsza cebulka
pół łyżeczki imbiru
pół łyżeczki kurkumy
1 cytryna
1 łyżka syropu klonowego
sól i pieprz do smaku


Sposób przygotowania:

Buraki obieramy ze skóry, myjemy, kroimy na pół i wkładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą, tak by swobodnie pokryła buraki, solimy jedną łyżeczką soli, dodajemy imbir, kurkumę i wciskamy sok z jednej połówki cytryny. Gotujemy do miękkości. Gdy damy radę wbić widelec do buraków, wyjmujemy je na talerz i studzimy. Gdy będą zimne, ścieramy je na tarce jarzynowej. Cebulę obieramy ze skórki, myjemy i kroimy drobno w kostkę, dodajemy do buraków. Jabłka myjemy, obieramy ze skórki, wycinamy gniazda i ścieramy na tarce jarzynowej. Dodajemy je do buraków, sałatkę mieszamy i dodajemy syrop klonowy oraz stopniowo sok z pozostałej połówki cytryny, próbując by smak sałatki nie był zbyt kwaśny. Mieszając wszystkie składniki dodajemy sól i pieprz do smaku. Przed podaniem buraczki wstaw na godzinę do lodówki, by smaki się połączyły.

Smacznego :)

Zapraszam Cię do obserwowania mojego bloga

oraz polubienia strony na FB "Żyj w stylu EKO",