Ach te włoskie dania !!! Człek by je ciągle jadł ;-)
Ponownie frittata, tym razem z cukinią i pomidorami. Przepis prosty, doskonały na letnią porę roku, gdy mamy dużo świeżych warzyw.
*danie wegetariańskie
Składniki /porcja na 4 osoby/:
8 jaj
1 duża łyżka śmietany (12% lub 18%)
2 małe cebule lub 1 większa
1 cukinia
2 pomidory
3 łyżki oleju (u mnie rzepakowy)
szczypiorek
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Smacznego :)
Jeśli podoba Wam się przepis, będzie mi miło jeśli pozostawicie komentarz :)
Dla chętnych poniżej przepis na Frittatę z brokułami
Ponownie frittata, tym razem z cukinią i pomidorami. Przepis prosty, doskonały na letnią porę roku, gdy mamy dużo świeżych warzyw.
*danie wegetariańskie
Składniki /porcja na 4 osoby/:
8 jaj
1 duża łyżka śmietany (12% lub 18%)
2 małe cebule lub 1 większa
1 cukinia
2 pomidory
3 łyżki oleju (u mnie rzepakowy)
szczypiorek
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Cebule obieramy, myjemy i kroimy w kostkę. Na dużej patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy cebule, mieszając od czasu do czasu, by się zbyt mocno nie zarumieniła (powinna być dobrze zeszklona). Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 200 st. C (góra-dół-termoobieg). Jajka myjemy, wbijamy do miski, solimy, dodajemy pieprz i śmietanę. Ubijamy widelcem na puszystą masę. Cukinię myjemy, obieramy ze skórki i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Gdy cebula nam się lekko zarumieni wkładamy na patelnię jajka i startą cukinię. Solimy delikatnie. Drewnianą łopatką mieszamy wszystko dokładnie i czekamy by się masa jajeczna lekko ścięła (mieszamy od czasu do czasu). Pomidory myjemy i kroimy w pół-plastry. Gdy masa będzie średnio ścięta, układamy na wierzchu pomidorki i wkładamy patelnię do piekarnika. Pieczemy do momentu, aż wierzch będzie zarumieniony. Po upieczeniu posypujemy frittatę pokrojonym szczypiorkiem. Podajemy pokrojoną w trójkąty.
Smacznego :)
Jeśli podoba Wam się przepis, będzie mi miło jeśli pozostawicie komentarz :)
Dla chętnych poniżej przepis na Frittatę z brokułami
Zapraszam Cię do obserwowania mojego bloga
oraz polubienia strony na FB "Żyj w stylu EKO",
Mam ochotę na takiego omlecika :)
OdpowiedzUsuń